Po ćwierćfinałach PLFA II - grupy południowa i zachodnia

12 wrz 2017

W weekend rozegrano ćwierćfinały PLFA II. Zwycięstwa w rywalizacji drużyn, które awansowały z grup południowej oraz zachodniej odnieśli: Panthers Wrocław B, a także Silvers Olkusz.

 

Pewne zwycięstwo Panthers B

Panthers Wrocław B – Rybnik Thunders 52:6

W sobotnie popołudnie wrocławscy zwycięzcy grupy zachodniej podejmowali na własnym terenie drugą drużynę południa PLFA II. Panthers B byli wyraźnymi faworytami, co potwierdzili znakomitą egzekucją, szczególnie w końcówce pierwszej połowy meczu. Rybnik Thunders upatrywali swojej szansy w przewadze warunków fizycznych. Młode Pantery odpowiedziały szybkością, a niebagatelną rolę odegrała również szerokość ich składu. Mecz w ofensywie rozpoczynali gospodarze. Po kilku akcjach biegowych, pierwsze podanie wykonał wracający do gry Damian Kwiatkowski. Daleki rzut do Kacpra Fiedziuka całkowicie zaskoczył defensywę Pierunów i Panthers objęli prowadzenie. Chwilę później dołożyli skuteczne kopnięcie z pola w wykonaniu Dawida Pańczyszyna.

Obraz gry nie zmieniał się w drugiej kwarcie. Thunders walczyli, jednak ich serie ofensywne kończyły się bardzo szybko. Panthers stawiali na urozmaicone zagrywki biegowe, po których przyłożenia zdobywali Ernest Rogowicz oraz Tomasz Dziedzic. Próbę dalekiego podania w wykonaniu rozgrywającego z Rybnika idealnie przeczytał Grzegorz Lary. Młody defensor Panthers popisał się efektowną akcją powrotną, która przyniosła gospodarzom kolejny touchdown. Wynik ustalili Damian Kwiatkowski, a także za sprawą dwóch kolejnych przyłożeń Ernest Rogowicz. Pieruny odpowiedziały na początku trzeciej kwarty, po ładnej akcji Pawła Kowackiego i Filipa Piechy. 70-jardowy „big play” przyniósł im honorowe punkty. Dzięki wygranej gospodarze zapewnili sobie awans do półfinału PLFA II, oraz zachowali szanse na obronę drugoligowego mistrzostwa. Rybnik Thunders po raz drugi w swojej historii zakończyli rozgrywki na etapie ćwierćfinałów.

- Rybniczanie byli silni w linii defensywnej i dużo rzucali piłką, co nie zdarza się często w PLFA II. Po raz kolejny mieliśmy spore problemy w czerwonej strefie - Thunders pięciokrotnie zatrzymali nas tam w trzech próbach. Ciągle doskonalimy ten fragment gry – powiedział Krzysztof Wydrowski, trener główny Panthers Wrocław B.

- Sobotni pojedynek to dla nas przede wszystkim solidna lekcja. Zarówno dla zawodników, jak i trenerów, obserwowanie tego jak funkcjonuje na boisku drużyna, która znacznie przewyższa nasz poziom, pokazuje na jakich elementach trzeba się skupić, by kontynuować rozwój. Również szerokość ławki nie pozostaje tutaj bez znaczenia. Do połowy spotkania w naszym wypadku połowa zawodników grała już z kontuzjami, a do końca paru wypadło z gry. Sezon już za nami. Nie zakładałem, że uda nam się dotrzeć aż tak daleko. To był dobry rok. Teraz czas odpoczynek i regenerację - powiedział Rafał Grabowski, trener główny Rybnik Thunders.

Panthers Wrocław B – Rybnik Thunders 52:6 (10:0, 28:0, 7:6, 7:0)

I kwarta

7:0 przyłożenie Kacpra Fiedziuka po 35-jardowej akcji podaniowej Damiana Kwiatkowskiego (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

10:0 22-jardowe kopnięcie z pola w wykonaniu Dawida Pańczyszyna

II kwarta

17:0 przyłożenie Ernesta Rogowicza po 28-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

24:0 przyłożenie Tomasza Dziedzica po 13-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

31:0 przyłożenie Grzegorza Larego po 40-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

38:0 przyłożenie Damiana Kwiatkowskiego po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

III kwarta

38:6 przyłożenie Filipa Piechy po 70-jardowej akcji podaniowej Pawła Kowackiego

45:6 przyłożenie Ernesta Rogowicza po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt, Dawid Pańczyszyn)

IV kwarta

52:6 przyłożenie Ernesta Rogowicza po 3-jardowej akcji biegowej

Mecz obejrzało 200 widzów.

 

MVP meczu: Ernest Rogowicz (biegacz Panthers Wrocław B)

 

Silvers w półfinale, Silvers w PLFA I

Silvers Olkusz – Bielawa Owls 36:28

Olkuscy kibice byli świadkami zdecydowanie najciekawszego spośród wszystkich ćwierćfinałów w PLFA II 2017. Stadion „Czarna Góra” odwiedzili Bielawa Owls i razem z gospodarzami zapewnili fanom wspaniałe widowisko. Za sprawą sobotniego zwycięstwa Panthers Wrocław B, obydwie drużyny przystępując do meczu wiedziały, że wygrana gwarantuje im awans nie tylko do półfinału, ale również bezpośrednio do PLFA I. Było więc o co walczyć, a szczególną motywację demonstrowali rozgrywający perfekcyjny sezon, niepokonani Silvers.

Mecz rozpoczął się od pięknego biegu Tristona McCatherna, na który gospodarze odpowiedzieli akcjami podaniowymi duetu: Kamil Zięba, Marcin Niedziałek. W końcówce pierwszej połowy wspaniałym zagraniem popisał się Przemysław Kapcia, który przechwycił piłkę we własnym polu punktowym i zaliczył przyłożenie po przebiegnięciu całego boiska. Srebrni wypracowali komfortową przewagę, ale goście nie zamierzali się poddawać. Touchdown kontaktowy zaliczył rozgrywający Adrian Górny, co było idealnym wstępem do niesamowicie emocjonującej czwartej kwarty. Jej początek należał do gospodarzy, dla których zapunktował Kamil Bielas. Następnie na boisku pojawił się Triston McCathern, który najpierw sam wyprowadził rywala w pole, a następnie ustawił swój klub w idealnej pozycji do wyrównania. „Kropkę nad i” postawił Adrian Górny i na mniej niż dwie minuty przed końcem obydwie ekipy miały identyczną zdobycz punktową. W kluczowej serii ofensywnej Silvers wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. Błyskawicznie pokonali boisko, a punkty na miarę wygranej zdobył grający trener klubu, Marcin Michalczewski. Owls próbowali odpowiedzieć, ale zabrakło im czasu na wykończenie obiecującego ataku. Za sprawą porażki żegnają się z rywalizacją w tegorocznych rozgrywkach. Zwycięzcy Silvers w półfinale zmierzą się na własnym terenie z Panthers Wrocław B. Co najważniejsze, już dzisiaj mogą świętować wywalczenie awansu do PLFA I.

- Bielawa zagrała to, czego się po niej spodziewaliśmy. Zdecydowanie najjaśniejszym punktem Owls był Triston McCathern, którego zatrzymanie było dla nas nie lada wyzwaniem. Awans jest konsekwencją ciężkiej pracy całej drużyny oraz naszego trenera, Marcina Michalczewskiego, bez którego nie bylibyśmy w tym samym miejscu. Pierwsza liga będzie dużym wyzwaniem zarówno organizacyjnym, jak i sportowym. Panthers są potężną organizacją rywalizującą z powodzeniem na wielu frontach. Ich zaplecze trenerskie pozwala szkolić futbolistów na najwyższym poziomie, co przekłada się na kulturę i poziom gry. Nie będziemy faworytami, aczkolwiek to Panthers przyjadą na nasz stadion, gdzie kibice zawsze dodają nam wiary we własne umiejętności. Nie oddamy swojego domu bez walki! Nie mamy nic do stracenia - możemy tylko zyskać – powiedział Michał Polak, prezes Silvers Olkusz.

- Wciąż odbudowujemy drużynę i był to dla nas debiutancki sezon w drugiej lidze. Mamy wielu młodych i utalentowanych zawodników, którzy potrzebują czasu by się ograć i dorosnąć do większych wyników. Naszym planem na ten rok było wyjście z grupy. Trenerzy wykonali niesamowitą pracę znajdując tak utalentowanego zawodnika jak Triston. W połączeniu z krajowym fundamentem stworzyliśmy naprawdę bardzo fajną drużynę i cieszę się że mogłem być jej częścią  – powiedział Dariusz Sołtysiak, gracz drugiej linii obrony Bielawa Owls.

Silvers Olkusz – Bielawa Owls 36:28 (8:6, 14:0, 0:8, 14:14)

I kwarta

0:6 przyłożenie Tristona McCatherna po 60-jardowej akcji biegowej

8:6 przyłożenie Marcina Niedziałka po 30-jardowej akcji podaniowej Kamila Zięby (podwyższenie za dwa punkty, Marcin Niedziałek)

II kwarta

16:6 przyłożenie Marcina Niedziałka po 40-jardowej akcji podaniowej Kamila Zięby (podwyższenie za dwa punkty, Marcin Michalczewski)

22:6 przyłożenie Przemysława Kapci po 100-jardowej akcji powrotnej po przechwycie

III kwarta

22:14 przyłożenie Adriana Górnego po 32-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty, Michał Droszczak)

IV kwarta

28:14 przyłożenie Kamila Bielasa po 3-jardowej akcji biegowej

28:22 przyłożenie Tristona McCatherna po 20-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty, Triston McCathern)

28:28 przyłożenie Adriana Górnego po 5-jardowej akcji biegowej

36:28 przyłożenie Marcina Michalczewskiego po 13-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty, Kamil Zięba)

Mecz obejrzało 200 widzów.

MVP meczu: Przemysław Kapcia (gracz trzeciej linii obrony Silvers Olkusz)